przez Praca Kredyty-Chwilówki Opinie » Cz kwi 05, 2012 3:49 pm
Praca w Kredytach Chwilówkach Tychy?
Pracuję w tej firmie dłuższy czas i z czystym sumieniem mogę ją polecić osobom, które kochają codzienny mobbing! Wieczne żale i pretensje nigdy żadnej ani najmniejszej pochwały! W tej firmie liczy się tylko kasa! Za soboty pracujące (każda druga i ostatnia sobota m-ca od 9 do 12) które są ukrywane na listach obecności nie płacą ani też nie oddają dnia wolnego. Za badania lekarskie ani im się śni zwracać kasę, a nie wspomnę już o tych karach które są nakładane na pracowników (wystarczy jedna literka nie tak napisana przez klienta i już 50zł nie twoje). Tak w tej firmie musisz sprzedać każdy kredyt choćby miałbyś się zesrać - za wszelką cenę, a gdy przyjdzie ci w końcu umrzeć to będziesz siedzieć w pierwszym rzędzie obok Lucyfera. Jeśli jesteś dupowłazem to zajdziesz daleko w tej firmie, wróżę ci wtedy wielką karierę! A dział reklamy? Hmm ludzie którzy pracują jeżdżą w teren w zasadzie są ok. Ulotkarze? Bogu ducha winni ludzie. Nie dziwię im się wcale, że tak postępują bo za te 7 zł które mają za godzinę wymagają od nich cudów na kiju, tymbardziej że kierownik tylko czeka żeby im niezapłacić, niezaliczyć, ukarać. Najlepsi są kierownicy regionalni reklamy i ich przydupasy koordynatorzy. Jak to mówią nie daleko pada jabłko od jabłoni. Kierownicy ci co rusz chleją i tylko potrafią je..ć ludzi! A koordynatorzy? No cóż "replika swego kierownika". A no i jeden z ważniejszych trybików jakie poruszają całą tą mechaniką... kierownicy regionalni biur! No tu można byłoby pisać wiele. Oni to tylko potrafią opier... nigdy pochwalać! Jeżdżą od biura do biura aby GPS się ruszył, a gdy już się gdzieś zatrzymają to wyciągną laptopa, usiądą i w d.... wszystko mają. A potem czas iść zjeść obiadek, pochodzić sobie po mieście, przyjść poobijać się dalej i do domku. Tak szczerze mówiąc to nawet porządnie klienta nie umieją obsłużyć. Na zasadach udzielania chwilówek i kredytów też się nie znają, a wymagają od ciebie. Co do nich to tylko podać kawkę, ciasteczko, przynieść torbę z samochodu z laptopem, podsunąć krzesełko i wejść bez wazeliny w d... . Ogólnie podsumowując życzę powodzenia tym co będą w tej firmie pracować, tym co pracują i tym co już dawno się z nią pożegnali.